Kościół  franciszkański  ze  swoimi  dwiema kopułami i pięknie wzniesionymi dwiema kopulastymi wieżyczkami robi na widzu głębokie wrażenie. Fasada nie zdradza nic ze wspaniałego barokowego wnętrza. Jest ona z ukształtowania  symbolem franciszkańskiej idei ubóstwa, która tylko wewnątrz domu Bożego, dla podkreślenia, że jest to dom Boży, stosuje przepych i bogactwo. Godne zapamiętania są znajdujące się na szczytach wieżyczek chorągiewki wskazujące kierunek wiatru. Przedstawiają one herb franciszkański, dwa skrzyżowane ramiona a w środku nad nimi krzyż. Również godne uwagi są krzyże wieżowe w kształcie litery: T (pieczęć św. Franciszka z Asyżu).
(kliknij i przesuwaj myszkÄ…; klawisz shift – przybliżenie, control – oddalenie)
– WnÄ™trze koÅ›cioÅ‚a 1
– Przy prezbiterium (liturgia)
– OÅ‚tarz Å›w. Franciszka
– WnÄ™trze koÅ›cioÅ‚a 2
– Obraz Matki Bożej w Cudy Wielmożnej
– Kaplica adoracji
– Widok spod chóru (liturgia)
– Wzgórze PrzemysÅ‚a
Jeżeli panorama się nie wyświetli, kliknij link by pobrać i zainstalować darmowy program:
POBIERZ QUICK TIME PLAYER
W lewej wieży wisi mały dzwon z roku 1694 wykonany przez warsztat Wilhelma Hampela, jak świadczy umieszczony na nim napis: Wilhelm Hampel ulał mnie. Kopuła lewa, nad kaplicą Matki Bożej, ukoronowana jest pozłacaną statuą Królowej Niebios. Kopułę nad kaplicą św. Franciszka zdobi artystycznie wykonany krzyż.
Do kościoła wchodzi się po schodach z granitu udostępniających dojście do wejścia głównego z trzech stron.
Po wejściu do kościoła uderza wchodzącego ogromny przeskok z prostoty i ubóstwa tego, co widział na zewnątrz. Staje niespodziewanie wobec barokowego bogactwa wystroju wnętrza kościoła. Mamy przed oczyma trzynawową świątynię Pańską, której nawa główna przewyższa o wiele nawy boczne. Przed prezbiterium w poprzek na całą szerokość kościoła, ciągnie się nawa poprzeczna, jakoby górna belka krzyża, ukoronowana u swoich końców potężnymi kopułami. Nasamprzód jednak uwaga nasza zostaje przykuta widokiem ołtarza głównego. Jest to potężna budowa, która jeszcze bardziej uwydatnia szerokość i wysokość kościoła.
W ołtarzu głównym z łatwością można wyróżnić trzy jego składowe części: 1. sama mensa ołtarzowa z umieszczonym na niej tabernakulum; 2. część środkową z dużym obrazem św. Antoniego Padewskiego; i 3. część górną z olejnym obrazem Niepokalanej.
Duży obraz ołtarzowy (dzieło Adama Swacha), przedstawia Patrona kościoła świętego Antoniego Padewskiego, jak obejmuje Dzieciątko Jezus. Dzieciątko opuściło właśnie ramiona swojej Matki i stanęło na otwartej księdze. Nad nimi unoszą się w radosnym upojeniu Aniołowie w jasnej poświacie nieba. Bogato urozmaicone ramy jako też i para kolumn po obydwu stronach, wzmacniają jeszcze bardziej efektowność obrazu.
Nad obrazem oÅ‚tarzowym unoszÄ… dwaj AnioÅ‚owie tak zwane ostensorium – relikwiarz, w Å›rodku którego, po dokÅ‚adnym przejrzeniu siÄ™, poznajemy kopiÄ™ nienaruszonego jÄ™zyka Å›w. Antoniego, którego oryginalnÄ… relikwiÄ™ czci siÄ™ do dziÅ› w Padwie jako cenny przedmiot kultu.
Dwie duże statuy w części środkowej ołtarza przedstawiają po stronie Ewangelii (po naszej lewej ręce) św. Augustyna, a po stronie Epistoły (po naszej prawej ręce) św. Franciszka. Niżej widać dwie mniejsze figurki: po lewej stronie Pana Jezusa, a po prawej stronie Niepokalanej Bogarodzicy. Nad tabernakulum rozpościera swe skrzydła złocisty pelikan, który rozpruwa swym dziobem własną pierś, aby krwią swą nakarmić swoje pisklęta. Jest to często spotykany symbol Eucharystycznego Chrystusa, Który daje nam swoje Ciało na pokarm i Krew swoją na napój.
Olejny obraz w górnej części ołtarza przedstawia Wniebowzięcie N.M.P., kopię malarza hiszpańskiego Murilla. Obraz ten został odnowiony na uroczystość Niepokalanego poczęcia N.M.P. 8 grudnia 1928 roku staraniem jednego z członków niemieckiej gminy kościelnej.
Obie pary kolumn wewnętrznych stojących przy wielkim obrazie ołtarza znajdują w górze w prostej linii ciągłość z dodatkiem jeszcze trzeciej pary kolumienek obok górnego, mniejszego obrazu.
Figura po lewej stronie obrazu Matki Bożej przedstawia św. Jana Ewangelistę, a druga św. Jana Chrzciciela. Po prawej stronie widać najpierw św. Macieja z toporem, a dalej św. Judę Tadeusza z maczugą. Zupełnie zaś pod sklepieniem można jeszcze rozeznać postacie dwu diakonów: św. Szczepana i św. Wawrzyńca.
Potężna, bogato ozdobiona korona na środku u szczytu ołtarza, stanowi dla niego piękne zakończenie.
W prezbiterium kierujemy się do wspaniałych ławek chórowych (stalle). Zbudował je i wyrzeźbił, jak to już zaznaczyliśmy w części historycznej brat zakonny Antoni Swach. Inkrustacje z masy perłowej i z drzewa jak również delikatna, pełna umiaru robota przy podporach dla ramion w tylnym górnym rzędzie ławek chórowych oraz pełna artyzmu sztuka snycerska strony przedniej, zapraszają do dłuższego zatrzymania się i podziwiania. Oryginalne są stopnie wiodące od nawy głównej do ławek chórowych (stalli). Są one ukształtowane w formie skrzydeł i głowy smoka. Smok ma tutaj oznaczać szatana i grzeszny świat. Jedno i drugie należy zdeptać i pozostawić poza sobą, jeśli się chce w skupieniu modlić w tych stallach.
U góry nad stallami widzimy po obydwu stronach po siedem figurek. Niestety, zostały usunięte podstawki z nazwiskami osób, które te statuetki miały przedstawiać, tak że trudno rozpoznać, kogo one oznaczają. Wnioskując z kroju szat, chodzi tu po większej części o Świętych franciszkańskich, takich jak: św. Franciszek, św. Bonawentura, św. Antoni Padewski czy św. Józef z Kupertynu.
Idźmy jeszcze raz wzdłuż środkowej nawy ku wyjściu. Oto zauważamy na pierwszym miejscu po lewej i prawej stronie u góry w miejscu przecięcia się obydwu naw, dwa wielkie malowidła ścienne. Jedno po stronie Epistoły, przypomina nam, jak św. Antoni przekonał pewnego niedowiarka o obecności Chrystusa Pana w Najśw. Sakramencie ołtarza. Dopiero wtedy chciał uwierzyć w tę tajemnicę, jeżeli jego muł, po kilkudniowym wygłodzeniu zamiast rzucić się łapczywie na podaną mu paszę, odda pokłon Eucharystii świętej. I istotnie zwierzę zgięło swe kolana przed Najświętszą Hostią. Drugie malowidło pokazuje nam, jak św. Antoni wskrzesza z martwych młodzieńca, aby ten, jako jedyny świadek mógł dać świadectwo o niewinności swojego ojca oskarżonego fałszywie o morderstwo.
Idąc dalej nawą główną ku wejściu stajemy przed amboną. Harmonizuje ona pod względem stylu z wystrojem wnętrza kościoła i posiada doskonałą akustykę. Dwa łacińskie napisy od przodu: Błogosławieni, którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują je, a pod chustą Weroniki: Słowo Boże wśród cierni, upominają niejako słuchaczy, aby słowa kaznodziei dobrze wzięli sobie do serca.
Naprzeciw ambony znajduje się najpiękniejszy nagrobek w tutejszym kościele. Jest on dedykowany szlachcicowi Wojciechowi Rydzyńskiemu, kasztelanowi Lądu (+ 1733) i jego małżonce Annie (+ 1736). Portrety ich widoczne są po lewej i prawej stronie pomnika grobowego. Po prawej stronie u góry widać herb Rydzyńskich: na niebieskim polu przedzielonym wąskim złotym pasem po trzy blisko siebie stojące lilie na obydwu częściach pola.
Patrząc na sklepienie widzimy szereg malowideł w różnym obramowaniu. Malowidło na sklepieniu najbliżej głównego ołtarza przedstawia Najświętszą Trójcę i Przeczystą Dziewicę Maryję, a niżej klęczy św. Antoni Padewski. Po lewej stronie klęczącego św. Antoniego Anioł trzyma opisany wyżej herb Rydzyńskich a drugi Anioł trzyma lilię z trzema rozwiniętymi i trzema nierozwiniętymi kwiatami.
Drugie z kolei malowidło na sklepieniu przedstawia obraz Matki Bożej podobny do tego, który znajduje się w ołtarzu Matki Bożej w Cudy Wielmożnej, niesiony przez dwu Aniołów, którym pomagają dwaj mniejsi Aniołowie. Dookoła unosi się cały rój pomniejszych Aniołków.
Na trzecim malowidle na sklepieniu przedstawiona jest scena objawienia się Matki Bożej św. Antoniemu, a na czwartym pojawienie się Anioła przed św. Antonim. Ostatni obraz nad organami przedstawia śmierć św. Antoniego.
Pod oknami po obydwu stronach nawy głównej widzimy dalsze sceny z życia św. Antoniego. Zostały one odkryte spod tynku w 1928 roku. I tak po stronie Epistoły: 1. Św. Antoni wygłasza kazanie wobec jakiegoś możnego pana o pokucie (może jest to tyran Ezzelino); 2. Św. Antoni w cudowny sposób zespala odciętą przy rąbaniu drzewa nogę jakiemuś młodemu człowiekowi i  uzdrawia go. Po stronie zaś Ewangelii: 1. Podczas jednego z kazań Świętego wobec olbrzymiego tłumu zebranych, rozszalała nagle wielka burza, podczas której ani św. Antoni ani jego słuchacze nie zostali zmoczeni ulewą, która była wielka i podczas której uderzały gęsto pioruny. Nad słuchaczami roztaczał się bezchmurny błękit niebieski.; 2. Św. Antoni wygłasza mowę pogrzebową nad trumną pewnego skąpca i wyjaśnia, że serce tego zmarłego nie znajduje się w jego ciele lecz w skrzyni, gdzie ukrywał swój skarb. I rzeczywiście tak było, jak św. Antoni to ujawnił: serce zmarłego znajdowało się w skrzyni ze skarbami nieboszczyka.
Stajemy teraz przy głównym wejÅ›ciu do koÅ›cioÅ‚a i patrzymy w górÄ™ na sklepienie. Widzimy na pozór nieregularnie namalowane obrazy. SÄ… one jednak zbliżone do siebie wewnÄ™trznie. WskazujÄ… one drogÄ™, jakÄ… odbywa dusza, jak ona uwalnia siÄ™ z grzechów przez pokutÄ™, jak oÅ›wiecona przez Chrystusa, jednoczy siÄ™ z Nim. MówiÄ… o tym również napisy czterech nad gÅ‚owÄ… widza złączonych narożników sklepienia: 1. Droga oczyszczajÄ…ca: mimo, iż Å›wiat wabi i nÄ™ci a serce wypeÅ‚nione ziemskÄ… miÅ‚oÅ›ciÄ…, dusza idzie za Chrystusem krzyż dźwigajÄ…cym, idzie w duchu pokutnym aż do stóp Krzyża. Jest to objaÅ›nione na trzech obrazach po lewej stronie: a. Jezus w rozmowie z SamarytankÄ… przy studni Jakubowej; b. Maria Magdalena w domu faryzeusza Szymona u stóp Jezusa; c. Powrót syna marnotrawnego. 2. Droga oÅ›wiecajÄ…ca: Veritas – Jezus Chrystus jako Å›wiatÅ‚o wiary, które przyszÅ‚o oÅ›wiecić czÅ‚owieka. Dlatego znowu trzy obrazy: a. Jezus chodzi po morzu i ratuje Piotra od zatoniÄ™cia; b. Jezus u Marii i Marty w Betanii; c. Jezus znika po ujawnieniu siÄ™ Uczniom z Emaus. 3. Droga jednoczÄ…ca:  (Droga życiodajna przez zjednoczenie) – PeÅ‚nienie woli Bożej pod opiekÄ… AnioÅ‚a Stróża przez WiarÄ™ – (Krzyż), NadziejÄ™ – (kotwica), i MiÅ‚ość – (serce) prowadzi do zjednoczenia z Chrystusem. 4. Å»ycie: Obraz bezpoÅ›rednio nad drzwiami: Eucharystia jako zadatek życia wiecznego.
Kierując się teraz ku lewej bocznej nawie stajemy przed małym ołtarzem ze statuą św. Antoniego. Ołtarz ten był kiedyś poświęcony czci św. Iwona, który jako gorliwy obrońca biednych przed sądami świeckimi i duchownymi znany jest jako patron prawników. Obraz jego, będący dawniej w ołtarzu, wisi obecnie obok drzwi wejściowych po przeciwległej stronie ołtarza na ścianie. Nieco dalej, w kierunku nawy bocznej na tej samej ścianie bocznej zadziwia pełen wspaniałych kolorów obraz przedstawiający zmarłą w 25 roku życia, Roku Pańskiego 1652 Jadwigę Rogalińską. Medalion u szczytu w górze ołtarza św. Iwona pokazuje św. Katarzynę z narzędziami jej męki: z kołem i mieczem.
Podobnie jak z ołtarzem św. Iwona ma się rzecz z małym ołtarzem przy wejściu do małej prawej nawy bocznej. Obraz ołtarzowy św. Kunegundy musiał ustąpić figurze św. Franciszka, a sam wiedzie ukryty żywot na przeciwległej ścianie. Medalion przedstawia św. Kamila z Lellis, patrona umierających.
Przyglądnijmy się jednak wpierw uważniej lewej bocznej nawie. Tutaj przykuwa nasz wzrok prawie naturalnej wielkości Krucyfiks. Jest to Krzyż misyjny wstawiony w roku 1869. Zawieszone na nim liczne wota wskazują na obfitość łask uproszonych u stóp tegoż Krzyża. Malowidło ścienne nad Krucyfiksem przedstawia scenę Zwiastowania Najśw. Mani Pannie.
Przyglądnijmy się teraz całemu szeregowi malowideł pokrywających sklepienie nawy bocznej. Są to prawie wszystkie najważniejsze sceny z życia Matki Bożej. Powtarzają się przy tym zawsze trzy malowidła w łukach i cztery w klinach sklepienia. Rozpocznijmy przeto od wejścia do lewej bocznej nawy:
Pierwszy łuk: 1. Joachim św. otrzymuje od Anioła zapewnienie, że narodzi mu się dziecię (przyszła Matka Jezusa Chrystusa); 2. Narodzenie Najśw. Maryi Panny; 3. Najśw. Maryja Panna jako Niepokalana.
Pierwsza partia sklepienia: Klin 1. Święci Joachim i Anna poświęcają swe Dziecię na służbę w świątyni; Klin 2. Zaślubiny Maryi ze św. Józefem; Klin 3. Oczyszczenie Maryi w świątyni; Klin 4. Spotkanie Matki Bożej ze św. Elżbietą (Nawiedzenie św. Elżbiety).
Drugi łuk: 1. Narodzenie Chrystusa Pana (w środku); 2. Obrzezanie Pana Jezusa; 3. Pokłon Mędrców.
Druga partia sklepienia: Klin 1. Matka Boża z Dzieciątkiem Jezus przed starcem Symeonem; Klin 2. Matka Boża, św. Józef i Boże Dziecię przed prorokinią Anną; Klin 3. Znalezienie Pana Jezusa w świątyni; Klin 4. Wesele w Kanie Galilejskiej.
Trzeci łuk: 1. Ukazanie się Pana Jezusa Marii Magdalenie po Zmartwychwstaniu; 2. Wniebowstąpienie Pana Jezusa; 3. Zesłanie Ducha Świętego.
Trzecia partia sklepienia: Klin 1. Zaśnięcie Najśw. Maryi Panny; Klin 2. Wniebowzięcie Najśw. Maryi Panny; Klin 3. Apostołowie przy pustym grobie Matki Bożej; Klin 4. Ukoronowanie Matki Bożej na Królową nieba i ziemi.
Oglądając malowidła sklepienia przeszliśmy obok dwu ołtarzy, którym przyglądniemy się teraz.
Pierwszy to ołtarz św. Anny a drugi św. Bonawentury.
Ołtarz św. Anny (Obraz pędzla Brunona Bielawskiego z 1930 roku). Był on najpierw ołtarzem św. Jana Nepomucena (+ 1393). Na rozkaz króla czeskiego Wacława został on strącony z mostu Karola w Pradze do rzeki Wełtawy (stąd zwany Świętym mostowym). Dla podkreślenia jego imienia Jan, widzimy na ołtarzu jeszcze jeden obraz św. Jana od Krzyża (+ 1591) jako też dwie figury Janów Chrzciciela i Ewangelisty. Obrazy na łuku przy tym ołtarzu są prawdopodobnie scenami z życia św. Józefa z Kupertynu.
ParÄ™ kroków dalej mamy oÅ‚tarz Å›w. Bonawentury (+ 1274), wielkiego kardynaÅ‚a i doktora KoÅ›cioÅ‚a z Zakonu franciszkaÅ„skiego. Przez pewien czas oÅ‚tarz ten sÅ‚użyÅ‚ Bractwu Trójcy ÅšwiÄ™tej. Gdy jednak odnaleziono pod chórem stary obraz Å›w. Bonawentury, który okazaÅ‚ siÄ™ najlepszym malowidÅ‚em w caÅ‚ym koÅ›ciele, powróciÅ‚ jako obraz oÅ‚tarzowy na swoje poprzednie miejsce. Jest dzieÅ‚em malarstwa wÅ‚oskiego. PowiÄ™kszona jego kopia znajduje siÄ™ w koÅ›ciele franciszkaÅ„skim w Gnieźnie. Przedstawia on Å›w. BonawenturÄ™, który podczas pisania miaÅ‚ objawienie Matki Bożej WniebowziÄ™tej. StÄ…d jedna stopa Matki Bożej spoczywa jeszcze na krÄ™gu księżyca. Prawdopodobnie ma on zwiÄ…zek z naukÄ… Å›w. Bonawentury o Niepokalanym PoczÄ™ciu, gdy ona jeszcze nie byÅ‚a ogÅ‚oszona w KoÅ›ciele jako dogmat. ÅšwiÄ™ty po jego prawej stronie to prawdopodobnie Å›w. Józef z Kupertynu. DoszedÅ‚ on dość późno i po wielkich trudnoÅ›ciach do kapÅ‚aÅ„stwa dziÄ™ki pomocy Matki Bożej (AnioÅ‚ podaje mu na oÅ‚tarzu stulÄ™, oznakÄ™ godnoÅ›ci kapÅ‚aÅ„skiej). Po obydwu stronach oÅ‚tarza stojÄ… figury: Aleksandra z Hales (Anglia, + 1245), który byÅ‚ nauczycielem Å›w. Bonawentury i figura trzeciego wielkiego teologa franciszkaÅ„skiego bÅ‚. Jana Dunsa Szkota (+ 1308, pochowany w koÅ›ciele franciszkaÅ„skim w Kolonii – Minoriten Kirche). Po prawej i lewej stronie szczytu oÅ‚tarza widzimy Å›w. BonawenturÄ™ i Å›w. Tomasza z Akwinu. Åšrodkowe malowidÅ‚o na Å‚uku przedstawia scenÄ™, jak Å›w. Bonawentura z rÄ™ki AnioÅ‚a przyjmuje KomuniÄ™ Å›w. MalowidÅ‚o nad nagrobkiem na przeciwlegÅ‚ym filarze przedstawia Å›w. BonawenturÄ™ w ekstazie. Z tyÅ‚u podchodzi doÅ„ Å›w. Tomasz i prosi BonawenturÄ™ o zachowanie milczenia.
Nagrobek upamiętnia zmarłą w wieku lat 20-tu Panią Katarzynę Skrzetuską.
Teraz zbliżamy się do wspaniałej części kościoła, do Ołtarza Matki Bożej w Cudy Wielmożnej. Został on wykonany przez brata Antoniego Swacha z twardego drzewa z fornirem z drzewa orzechowego. Jest bogato ozdobiony rozetami srebrnymi, często pozłacanymi. Konstrukcja wykazuje spokojną harmonię. Podobnie jak w ołtarzu głównym, widzimy i tutaj część górną i środkową. Część środkowa mieści w sobie Cudowny Obraz Matki Bożej w Cudy Wielmożnej. Obrazek Maryi z Dzieciątkiem pokryty był pierwotnie srebrną sukienką bogato pozłacaną, która w czasie drugiej wojny światowej zaginęła.
GodnÄ… uwagi jest rama i caÅ‚a kompozycja, w którÄ… Obraz jest wkomponowany. Obraz jest obecnie odsÅ‚aniany przed pierwszÄ… MszÄ… Å›w. o godz. 7-mej rano. Przez caÅ‚y dzieÅ„ jest odsÅ‚oniÄ™ty. ZasÅ‚ania siÄ™ go dopiero po ostatniej Mszy Å›wiÄ™tej, która jest odprawiana w koÅ›ciele latem i zimÄ… o godzinie 18-tej. ZasÅ‚ania siÄ™ go przy pomocy specjalnego mechanizmu dwoma tablicami z drzewa, na których przedstawieni sÄ…: po lewej stronie Å›w. Józef Oblubieniec N.M.P, a po stronie prawej Å›w. Jan ApostoÅ‚ (z orÅ‚em). Na obydwu skrzydÅ‚ach bocznych sÄ… obrazy: z lewej strony Å›w. Franciszka i z prawej strony Å›w. Antoniego. JeÅ›li część Å›rodkowa jest otwarta, wówczas na scenÄ™ pojawiajÄ… siÄ™ na miejsce obrazów Å›w. Franciszka i Å›w. Antoniego obrazy Å›w. Joachima i Å›w. Anny, rodziców NajÅ›w. Maryi Panny. Obrazy malowane sÄ… przez Adama Swacha. (Obraz Å›w. Antoniego nosi podpis: Adamus Swach delineavit et pinxit A.D. 1719 – Adam Swach naszkicowaÅ‚ i namalowaÅ‚ Roku PaÅ„skiego 1719).